Ponieważ szykuje się rekordowa kwota na wygraną .Większość zainteresowanych tą informacją jest podniecona .Lecz nie ja . Nie wiem czemu ale mnie to nie rusza ...
Może dlatego że że ja rozróżniam przynajmniej trzy rodzaje kumulacji .
1) Totalizatora charakteryzuje się tym że występuje b. często
2) Mojego szczęścia
3) Mojej wiedzy i umiejętności
Teraz chyba jasne dlaczego dopisałem przy totalizatorowej >>b. często <<
Zastanawiam się dlaczego tak wiele ludzi gra na tę pierwszą kumulację . Onego czasu u Paśki dość silna grupa pod przewodnictwem Partnera i Leo usiłowała grać tylko na kumulacje organizatora /ja tam też dość biernie w tym uczestniczyłem chyba przez miesiąc /
Dziwi mnie ten instynkt stadny wielu marzycieli ; chociaż z drugiej strony nikt nie wie kiedy go spotka " kumulacja szczęścia " .
Wniosek z tego taki że trzeba umieć zdefiniować siebie w takim sensie do jakiej grupy nam bliżej .
Jeśli liczymy na farta to albo puszczamy co grę po jednym zakładzie lub na własne wyczucie .
Jeśli natomiast osiągnięcia sukcesu dążymy w oparciu o wiedzę .To powinniśmy grać okazjonalnie ; czyli od okazji do okazji uskuteczniając "polowanie na grubego zwierza " ; cyt . z Multistatyka. .
A ich kumulacje czyli organizatorów chyba dotyczą nas w najmniejszym stopniu ; - uświadommy to sobie wreszcie.
PO zdrówka